Wynajem kamperów w Tacoma
od 257,50 zł/noc

Cruise America C-25, Seattle, napisano 3 miesiące temu

C25. Seattle. Ogólnie nie jest luksusowy, ale to, czego potrzebujesz, jest dostępne i działa odpowiednio. Z innymi wypożyczalniami mieliśmy doświadczenie, że telefony do serwisu pomocy były konieczne, ponieważ wiele rzeczy nie działało. Tutaj tak nie było. Jak zauważyli inni, nie dostajesz pokrowca na materac, więc przywieźliśmy własny. Kran nie był całkowicie szczelny i widać było na nim ślady zużycia. Drzwi zewnętrzne hałasują podczas szybkiej jazdy, jeśli nie obsługuje się obu zatrzasków. Po przejechaniu 5000 kilometrów byliśmy bardzo zadowoleni. Dla dwóch osób ten rozmiar jest dobrym kompromisem między mniejszą i większą wersją. Łatwo jest też znaleźć miejsca parkingowe.

Cruise America C-30, Seattle, napisano 5 miesięcy temu

Pierwszy pojazd wydawał przeszywające uszy, wyjące dźwięki, a kiedy ruszyliśmy, mieliśmy wrażenie, że napęd jest zepsuty. Po długich dyskusjach dostaliśmy dobry pojazd. Wszystko działało bardzo dobrze i łatwo było przejechać 30 stóp. Przejechaliśmy nim z Seattle przez Fairbanks do Anchorage.

Cruise America C-30, Seattle, napisano 5 miesięcy temu

Bardzo rozczarowujące doświadczenie. Samochód nie został wyczyszczony, pleśń we wszystkich oknach. Spędziliśmy dzień na sprzątaniu i dlatego wyjechaliśmy później. Wąż do wody miejskiej był uszkodzony, więc nie można go było używać na stanowiskach dla kamperów. Ponadto wąż do wody w toalecie również przeciekał i nie można go było naprawić. Personel, który przywitał nas, gdy zostawiliśmy samochód, sprawiał wrażenie, jakby nie chciał tam być. Ale możemy zagwarantować, że następny zespół, który wynajmie samochód, otrzyma czysty samochód. Spędziliśmy nad tym 2 godziny, zanim go oddaliśmy. Jesteśmy bardzo niezadowoleni z tego procesu i żądamy odszkodowania.

Cruise America C-25, Seattle, napisano około rok temu

Pojazd nie został odpowiednio wyczyszczony w momencie przekazania. Na przykład filtry maski wyciągowej były bardzo brudne. Wszystkie okna były brudne i wiele więcej. Stół kempingowy w bagażniku był tak brudny i porysowany, że nie nadawał się do użytku. Zestaw kuchenny był niekompletny, kubki trzeba było zamawiać w Seattle. Drążek na ubrania w szafie był zużyty, tak że drążek i kurtki ciągle spadały. Brakowało przedniej klapy rury do szycia, więc jej schowanie było za każdym razem przygodą. Wkrótce po przekazaniu pojazdu okazało się, że drzwi moskitiery były uszkodzone, ale nie można było ich naprawić ani wymienić w Seattle z powodu braku części zamiennych. Ogólnie rzecz biorąc, pojazd wykazywał już wyraźne oznaki zużycia. Przebieg 100 000 kilometrów był również zauważalny w podwoziu i zachowaniu podczas jazdy.

Cruise America C-21, Seattle, napisano około rok temu

W przypadku Cruise America jest 50/50 szans na to, jak dobry jest pojazd. Tym razem mieliśmy stosunkowo nowy C21 z kilkoma problemami. Ostatnim razem mieliśmy całkowitą stratę podczas jazdy, ale tym razem wydawało mi się, że Cruise America całkiem dobrze zmodernizował flotę. Personel jest bardzo przyjazny i nie ma nierealistycznych oczekiwań co do powrotu. Stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry, ale nie należy mieć wygórowanych oczekiwań. Pojazd był powierzchownie wyczyszczony przy odbiorze, ale nie należy przyglądać mu się zbyt dokładnie. Tutaj trzeba jechać do roadbear/El Monte,... Kampery są wtedy dużo lepsze, ale zazwyczaj też dużo droższe. Podsumowując, Cruise America wykonał dobrą robotę z tym wynajmem, a biorąc pod uwagę stosunkowo niską cenę, obsługa była dobra. Oczekiwania zostały spełnione, ale nie przekroczone.

Cruise America C-30, Seattle, napisano około rok temu

- Niestety dostaliśmy bardzo starego kampera (130 000 mil na zegarze, 3-5 lat), bez portu USB w kabinie kierowcy, już pęknięcia w tapicerce, łuszczące się powierzchnie, wiele oznak zużycia wewnątrz i na zewnątrz, pewnego dnia zapaliła się żółta lampka ostrzegawcza, ale następnego dnia znowu zgasła, za tę cenę chcielibyśmy nowszy i nowocześniejszy pojazd + C-30 jest bardzo przestronny i wygodny, zabrał nas 3,800 mil przez zachód USA

El Monte Class C Medium [D], Seattle, napisano 2 miesiące temu

Kamper prowadził się dobrze, bez żadnych problemów, ale początek odbioru w El Monte RV Seattle był szczególnie kiepski. Pomimo uzgodnionej telefonicznie godziny 13:00, musieliśmy czekać 2,5 godziny zanim otrzymaliśmy kampera. Do tego czasu kamper okazał się nieumeblowany, bez pościeli, ręczników, przyborów kuchennych. Wszelkiego rodzaju rzeczy zostały szybko złożone przez (przyjazny) personel. Nie było tam wszystkiego i poproszono nas o zakup własnych prześcieradeł. Dostaliśmy tylko 1 cienki polarowy koc zamiast kołdry/pokrowca, nieodpowiedni na zimne noce w górach. Nie tylko musieliśmy sami kupić prześcieradła, ale okazało się, że jest tylko 1 patelnia wielkości dłoni, oczywiście nie da się na niej usmażyć niczego w cztery osoby. Okazało się również, że nie ma ręczników do rąk, kuchni i naczyń, nożyczek, szczotki do mycia naczyń lub gąbki, miski, która mogłaby pomieścić sałatę itp. Chociaż zamówiliśmy pełny pakiet kuchenny red. Musieliśmy poprosić o nawigację, o której też zapomnieli. Krótko mówiąc: pierwszego dnia straciliśmy dużo czasu na zakupy i czekanie, co oznaczało, że nie mogliśmy zrobić zaplanowanych przystanków na zwiedzanie, ale musieliśmy jechać do celu w ciemności i dotarliśmy dopiero o północy (zamiast o 17:00). Co więcej, kamper nadal wyglądał na brudny. Ślady kapania na ścianach, brudne ławki, stół z plamami, kabina prysznicowa była brudna, a w misce wciąż było żółtko. Tak więc pierwszego dnia kupiliśmy silny detergent i musieliśmy wyczyścić cały kamper, w tym ściany. Ponadto wiele elementów wnętrza było uszkodzonych lub zepsutych. Zasłona nie mogła wisieć (gwoździe wypadły), sofa przeciekała, więc siedzieliśmy na drewnianych deskach, listwy przypodłogowe nie działały, szuflada nie mogła się zamknąć, 1 palnik gazowy nie działał, a z kranu w kuchni wychodził mini kran. Wreszcie: dostaliśmy większy kamper niż zamawialiśmy. To oczywiście miłe, ale łóżka okazały się krótsze/mniejsze niż wymiary kampera, który zamówiliśmy, więc nie wszyscy zmieściliśmy się w łóżkach pod względem wzrostu. Na szczęście otrzymaliśmy zwrot kosztów, które musieliśmy ponieść, bez żadnych kłopotów.